Każda młoda rodzina marzy o tym, żeby zamieszkać na swoim, a nie z rodzicami.
Obecnie jest to coraz bardziej możliwie dzięki wszelkiego rodzaju kredytom oraz dzięki szerokiej ofercie na rynku mieszkaniowym np. warszawa apartamenty prestiżowe.
Kiedy młodzi decydują się już na zamieszkanie na swoim, mają wrażenie, że wreszcie osiągnęli niekontrolowaną prywatność i swobodę, które dotychczas ograniczali rodzice.
Ale czy aby na pewno tak jest? Ludzie często zapominają, że swobodę i prywatność potrafią ograniczyć nie tylko rodzice, ale i sąsiedzi, których bliska obecność na przykład w bloku jest nieunikniona, jak więc temu zaradzić? W dużych miastach problem jest znikomy, ponieważ mieszkańcy osiedli cenią sobie zarówno prywatność, jak i anonimowość.
Natomiast w mniejszych miastach czy miejscowościach znacznie trudniej uwolnić się od wścibskich sąsiadów.
Oczywiście istnieją sposoby, które pozwolą nam mniej lub bardziej zabezpieczyć swoją prywatność, ale nigdy do końca.
Możemy pomyśleć o ogrodzeniu balkonu czy odpuścić sobie dłuższe rozmowy z sąsiadami, podczas których padają zbyt prywatne pytania.
Mamy również możliwość pozostawania z sąsiadami w zdrowych stosunkach opierających się na kulturalnym przywitaniu się na klatce schodowej.
Jednak najważniejsze jest, abyśmy sami potrafili uszanować prywatność sąsiadów, pokazując im w ten sposób, że oczekujemy w zamian tego samego.